Magdalena Witkiewicz – spotkanie promujące najnowszą książkę – Pensjonat marzeń
Komentarzy
Wchodzę do jednej z tych wielkich trójmiejskich księgarń, w której półki uginają się pod ciężarem, niekończących się historii. Wcale nie odwiedzam tego miejsca z zamiarem kupna, raczej z zamiarem poznania niezwykłej osoby, która spotyka się z czytelnikami. Jest ciekawa ich spostrzeżeń, opinii, krytyki, pomysłów, to Magdalena Witkiewicz. Lubię jej książki, bo są prawdziwe, otwierają oczy na wiele spraw, pomagają wsłuchać się we własne pragnienia i zrozumieć „drugą stronę medalu”.