Do czytania w jeden dzień
Komentarzy
Temperatura spadła, a ja, wreszcie mogę opisać książkę, która mnie wzruszyła. Lekturę w sam raz na wakacyjny dzień, gdy nie ma się ochoty, ani siły na czytanie ambitnych pamfletów lub wdawanie się w ideologiczne dyskusje. Wcale nieskomplikowaną, przewidywalną, a jednak mającą w sobie nieodparty urok romansu i pociągającej tajemnicy. Książki lekkiej, ale obdarzonej stylem i klasą. Opowieści po zakończeniu, której miałam „niesamowite wrażenie, że znam bohaterów jak najlepszych przyjaciół”.