„Lalka” Bolesława Prusa – opowieść o namiętnościach, straconych złudzeniach, zaprzepaszczonych możliwościach. Jedyna w swoim rodzaju konfrontacja idealizmu z realizmem. Wyjątkowa historia o miłości, wolności, Warszawie. Nienaganny styl i konstrukcja powieści, sentencje, które zapadają w pamięć:
„Świat podobny jest do amatorskiego teatru, więc nieprzyzwoicie pchać się w nim do ról pierwszych, a odrzucać podrzędne. Wreszcie każda rola jest dobra, byle grać ją z artyzmem i nie brać jej zbyt poważnie”.
I wreszcie zakończenie, dające pole do snucia dalszych losów. Wyobraźnia podpowiada najróżniejsze scenariusze. Jednego z nich podjął się Roman Praszyński w swojej książce „Córka Wokulskiego”. Stworzył dla nas „amatorski teatr” z przymrużeniem oka, konstruując dalsze życiorysy bohaterów „Lalki”. Nie liczcie na literackie uniesienia na miarę prozy Bolesława Prusa. Ba, nawet przy „Lalce” nie należy jej sytuować, bo „Córka Wokulskiego” to jedynie zabawka, błahostka stworzona dla rozrywki 🙂 Jedna z ewentualnych ścieżek w jakie zawiodła fantazja.
Każdy z nas, zapewne, zastanawiał się, co stało się z Wokulskim? Czy Izabela Łęcka odpokutowała swoje winy? Co stało się z Ochockim, Szumanem, Wysockim…
Na te pytania próbuje odpowiedzieć autor. Chce nas zabawić swoją wersją wydarzeń. Tworzy interpretację historii w stylu awanturniczo-przygodowym. Bawi się konwencją, wątkami, bohaterami. Proponuje wartkie dialogi, dużo humoru, akcję i… sceny sprośnego seksu.
Izabela Łęcka po pobycie w klasztorze staje się rozwiązłą i wyuzdaną oszustką. Stanisław Wokulski – „wielki heros Warszawy obiekt zazdrości elit”, okazuje się być grabarzem. Ludwik Stawski ma drugą tożsamość – Ernesta Waltera. Spotkamy tu jeszcze – kronikarza Prusa, Świętochowskiego, Zapolską, Modrzejewską, Sienkiewicza i wiele innych osobistości.
Tytułowa córka Wokulskiego – Natalia Pol, niczym kocica wspina się po drabinie kolejnych przygód, wpędzając się raz po raz w nie lada kłopoty, z których na szczęście udaje jej się wybrnąć. Nasza bohaterka bez wahania rzuca nożem, biega po linie, nie zwracając uwagi na wysokość, porywa cara i z poświęceniem walczy o wagon złota. W międzyczasie rozkochuje w sobie mężczyzn i ma na usługach świętych i Archanioła Michała.
Zwraca uwagę kreacja Buturlina – szefa carskiej policji. Niewiele myśląca kreatura – wiecznie pijany, pełniący swe obowiązki, zazwyczaj w domu uciech, a przede wszystkim ścigający Natalię, niczym gończy pies, który co chwila wpada we własną pułapkę.
Awantura goni kolejną aferę, aby zaskoczyć czytelnika niebywałym przypadkiem! A całość bardziej przypomina realia amerykańskiego westernu, niż XIX wiecznej Warszawy.
„Na dachu karocy walczyli dwaj kochankowie Izabeli Łęckiej. Dwaj mężowie Heleny Stawskiej. Walter użył pistoletu jak młotka. Trafiony w skroń Wokulski stracił orientację. Wypuścił lejce. Konie pędziły środkiem mostu. Koła waliły o kamienne płyty. Afrykański szuler walił byłego kupca. Przydusił go do dachu. Lecz Wokulski miał twardy łeb. Łapę też nie zgorszą. Złapał napastnika za gardło. Drugą zasłaniał się od uderzeń. Ale słabł. Jeszcze chwila i poleci w dół na bruk. (…) Konie gnały jak oszalałe. (…) Walter jej dawny kochanek dobijał jej ojca. Dziewczyna krzyknęła głośno i skoczyła szczupakiem. W locie złapała się za złoconą poręcz, biegnącą dookoła dachu karety”.
Autor ma talent do snucia nieprawdopodobnych opowieści. Nie można się nudzić. Nie brakuje tu absurdalnego humoru. Historia ocieka bezpruderyjnym seksem i wulgaryzmami, w moim przekonaniu, aż za bardzo. Dlatego książki tej nie polecam osobom traktującym z namaszczeniem „Lalkę” Prusa. Do tej lektury potrzeba trochę ironii i dystansu.
Jedno jest pewne, „Córka Wokulskiego” wzbudza kontrowersje i dzieli czytelników, jak nigdy dotąd. Warto się przekonać czego dotyczy spór i ocenić samemu!
Za możliwość przeczytania książki dziękuję autorowi.
http://romanpraszynski.blogspot.com/
Cytaty w kolejności:
1. Bolesław Prus, Lalka, Wydawnictwo Greg, Kraków.
2. Roman Praszyński, Córka Wokulskiego, wydawnictwo Self Publishing, data wydania 2014
ISBN9788394065904
kategoria – komedia
typ ebook
Książka ta mignęła mi już na kilku blogach, ale do tej pory nie czytałam jej recenzji. Podoba mi się pomysł zainspirowania się "Lalką", a twoja recenzja zaciekawiła mnie. Jak tylko gdzieś uda mi się znaleźć powieść, z chęcią ją przeczytam :). Pozdrawiam i zapraszam do siebie Książkowe Wyzwania
Rozumiem Twoje obawy 🙂 Wiele elementów tej powieści zasługuje na plus, na pewno jest nim wartki język w jakim została napisana, a przede wszystkim zaskakujące sytuacje.
O matko, co za okładka. Nie mam nic przeciwko bawieniu się konwencją i próbom kontynuacji, ale mam wrażenie, że ta książka z Lalką ma wspólnego tylko tytuł i została napisana wyłącznie dla czytelników, którzy szukają w literaturze prostej rozrywki, w tym seksu. Wedle zasady, że seks sprzeda wszystko. Odrzuca mnie coś takiego.
Nie ma co się bulwersować joly_fh 🙂 Dla każdego coś miłego. Wymagający czytelnik będzie miał wyższe oczekiwania, to jasne. A seks, jeśli tylko jest odpowiednio rozpisany, może stanowić literacki wabik. Czytałam tylko jedną książkę, której opisy scen mnie zachwycały i nie była to powieść E L James. O erotyce w literaturze przy innej okazji. Pozdrawiam Cię.
Miałam okazję nabyć ten ebook, ale jednak się nie zdecydowałam. W pewnym sensie zniechęciły mnie bardzo negatywne opinie co do niej, a nie miałam zbytnio czasu, a tym bardziej ochoty żeby sama przekonać się, czy rzeczywiście jest taka zła.
Miałam możliwość przeczytać tę książkę, lecz nie pozwoliły mi na to moje przeżycia związane z lekturą Lalki … Była to pierwsza w życiu książka będąca lekturą szkolną, którą zwyczajnie połknęłam w ciągu jednej nocy. Od pierwszych stron nie mogłam się oderwać i tak pozostało do końca. Ta powieść wywarła na mnie tak ogromne wrażenie 🙂 I wolałam nie snuć przypuszczeń co by było gdyby… 🙂 Może to błąd … lecz mój 😉
Aby zapewnić jak najlepsze wrażenia, korzystamy z technologii, takich jak pliki cookie, do przechowywania i/lub uzyskiwania dostępu do informacji o urządzeniu. Zgoda na te technologie pozwoli nam przetwarzać dane, takie jak zachowanie podczas przeglądania lub unikalne identyfikatory na tej stronie. Brak wyrażenia zgody lub wycofanie zgody może niekorzystnie wpłynąć na niektóre cechy i funkcje.
Funkcjonalne
Zawsze aktywne
Przechowywanie lub dostęp do danych technicznych jest ściśle konieczny do uzasadnionego celu umożliwienia korzystania z konkretnej usługi wyraźnie żądanej przez subskrybenta lub użytkownika, lub wyłącznie w celu przeprowadzenia transmisji komunikatu przez sieć łączności elektronicznej.
Preferencje
Przechowywanie lub dostęp techniczny jest niezbędny do uzasadnionego celu przechowywania preferencji, o które nie prosi subskrybent lub użytkownik.
Statystyka
Przechowywanie techniczne lub dostęp, który jest używany wyłącznie do celów statystycznych.Przechowywanie techniczne lub dostęp, który jest używany wyłącznie do anonimowych celów statystycznych. Bez wezwania do sądu, dobrowolnego podporządkowania się dostawcy usług internetowych lub dodatkowych zapisów od strony trzeciej, informacje przechowywane lub pobierane wyłącznie w tym celu zwykle nie mogą być wykorzystywane do identyfikacji użytkownika.
Marketing
Przechowywanie lub dostęp techniczny jest wymagany do tworzenia profili użytkowników w celu wysyłania reklam lub śledzenia użytkownika na stronie internetowej lub na kilku stronach internetowych w podobnych celach marketingowych.
Zaintrygowałaś mnie – chyba sięgnę po tą książkę, żeby wyrobić sobie własną opinię. Pozdrawiam (i zapraszam "do siebie")
To może być wyzwanie!
Dzięki za zaproszenie 🙂
Książka ta mignęła mi już na kilku blogach, ale do tej pory nie czytałam jej recenzji. Podoba mi się pomysł zainspirowania się "Lalką", a twoja recenzja zaciekawiła mnie. Jak tylko gdzieś uda mi się znaleźć powieść, z chęcią ją przeczytam :).
Pozdrawiam i zapraszam do siebie
Książkowe Wyzwania
Warto zmierzyć się z tą lekturą i ocenić samemu.
Z zaproszenia skorzystam 🙂
Mam w planach przeczytać tę kontrowersyjną kontynuację, ale nie mam w tej chwili czytnika. Trochę się tej książki boję, ale zobaczymy 🙂
Rozumiem Twoje obawy 🙂
Wiele elementów tej powieści zasługuje na plus, na pewno jest nim wartki język w jakim została napisana, a przede wszystkim zaskakujące sytuacje.
O matko, co za okładka. Nie mam nic przeciwko bawieniu się konwencją i próbom kontynuacji, ale mam wrażenie, że ta książka z Lalką ma wspólnego tylko tytuł i została napisana wyłącznie dla czytelników, którzy szukają w literaturze prostej rozrywki, w tym seksu. Wedle zasady, że seks sprzeda wszystko. Odrzuca mnie coś takiego.
Nie ma co się bulwersować joly_fh 🙂 Dla każdego coś miłego.
Wymagający czytelnik będzie miał wyższe oczekiwania, to jasne. A seks, jeśli tylko jest odpowiednio rozpisany, może stanowić literacki wabik. Czytałam tylko jedną książkę, której opisy scen mnie zachwycały i nie była to powieść E L James. O erotyce w literaturze przy innej okazji. Pozdrawiam Cię.
Mam w planach 🙂
Miałam okazję nabyć ten ebook, ale jednak się nie zdecydowałam. W pewnym sensie zniechęciły mnie bardzo negatywne opinie co do niej, a nie miałam zbytnio czasu, a tym bardziej ochoty żeby sama przekonać się, czy rzeczywiście jest taka zła.
Też czytałam – i opisałam:)
Wiem, wiem 🙂
Czytam Twoje artykuły na bieżąco. Bardzo mi się podobały opisane przez Ciebie wrażenia z tej lektury.
Miałam możliwość przeczytać tę książkę, lecz nie pozwoliły mi na to moje przeżycia związane z lekturą Lalki … Była to pierwsza w życiu książka będąca lekturą szkolną, którą zwyczajnie połknęłam w ciągu jednej nocy. Od pierwszych stron nie mogłam się oderwać i tak pozostało do końca. Ta powieść wywarła na mnie tak ogromne wrażenie 🙂 I wolałam nie snuć przypuszczeń co by było gdyby… 🙂 Może to błąd … lecz mój 😉