Ogarnia mnie lekka nostalgia, bo czas mija nieubłaganie.
Uśmiecham się, bo każdy kolejny dzień niesie ze sobą niespodzianki i nowe wyzwania. Czy to wtorek, czy piątek(tu) zawsze jest niewiadomą. Dlatego nie docierają do mnie poniedziałkowe apele dziennikarzy, przepraszających za pierwszy dzień tygodnia. Kompletnie tego nie rozumiem i muszę przyznać, że irytuje mnie to nachalne wyczekiwanie na weekend. Czy ciekawe życie toczy się tylko w sobotę i niedzielę?
Radio przełączam, gdy słyszę jak prezenter odlicza dni do weekendu i nieustannie współczuje wszystkim, którzy muszą pracować. Mnie cieszy poniedziałek i każdy kolejny dzień, nawet ten deszczowy. Czas, który mam jest wyjątkowy – na co dzień i od święta.
„Trzeba żyć w przechyle, na granicy upadku.Żyć w ustawicznym zaciekawieniu światem, nawet gdy zbliża się twój kres.I czerpać z tego radość odgradzającą cię od cierpień.To daje wewnętrzną wolność”.
Warto sprawić sobie tydzień dobrych myśli i dobry nastrój. Zadbać o to, aby nowy dzień był niepowtarzalny i wnosił pozytywną energię(tu). Poświęć na to chwilę i daj szansę szczęściu, które jest w tobie.
Poniedziałek niech będzie dniem wdzięczności(tu), za to, co pięknego niesie ze sobą życie. Za zdrowie, dobrą pracę, w której się realizujesz, za przyjaciół, czy dach nad głową. Ważne są też miłe wydarzenia, jak pójście na spacer, czy do kina, piękny widok w drodze do pracy. Pomyśl o tym i uśmiechnij się, że zaczynasz pierwszy dzień tygodnia z bagażem miłych wspomnień, że masz coś, co jest bezcenne, tylko twoje.
Wtorek niech będzie dniem wymarzonej przyszłości. Zastanów się, co do tej pory udało ci się zrobić? Ile pracy i wysiłku cię to kosztowało. A może po prostu dopisało szczęście. Co jeszcze przed tobą? Kim chcesz być? Wyobraź to sobie i uwierz, że twoje życie osobiste i zawodowe jest spełnieniem marzeń. Wszystko co najlepsze przydarzy się właśnie tobie 🙂
Środa niech będzie dniem uśmiechu(tu). Zatrzymaj się na moment i zdaj sobie sprawę, że szczęście już w nas jest – jest częścią prawdziwej natury człowieka. Co powoduje, że masz dobry humor, chęć do zabawy? Uśmiechnij się. Poczuj ukojenie jakie mu towarzyszy. Pojawiające się przy tym myśli, witaj z życzliwością. Już wiesz, że wszystko będzie dobrze. Świat sprzyja radosnym ludziom.
Czwartek niech będzie dniem ukochanej osoby. Pomyśl o kimś, kto jest dla ciebie bardzo ważny. Może to być partner, dziecko, ktoś z rodziny albo najbliższy przyjaciel. Postaraj się okazać mu swoją serdeczność, bliskość. Zrób coś, co go uraduje, spraw niespodziankę, napisz list 🙂
Piątek niech będzie dniem miłych wspomnień z ostatnich dni. Na pewno wydarzyło się coś, co ci się udało. Może to był zakup czegoś ładnego, pyszna potrawa, która wszystkim smakowała, załatwienie ważnej sprawy w urzędzie, czy spotkanie z kimś, kto bardzo ci się podoba… Kolekcjonuj dobre chwile.
Sobota i niedziela niech będą dniami bez planu, harmonogramu(tu), bez pogoni. Postaraj się o zupełny luz, chociaż raz na jakiś czas… Wtedy znajdzie się przestrzeń na to, co niezaplanowane. Dostrzeż jakie to fantastyczne, ile rzeczy ma wreszcie szansę się zdarzyć!
„Gdy na nic nie liczymy, niczego nie będziemy żałować – odnajdziemy satysfakcję w tym, co otrzymamy. Będziemy szczęśliwi”.
Cytaty wg kolejności:
1. Marek Beylin
2. Tony Shutt
Jak miło przeczytać coś optymistycznego… Jakoś zawsze miałam poczucie, że ludzie, którzy narzekają na poniedziałek, wyjątkowo źle się czują w swojej pracy, bo jej po prostu nie lubią. Chociaż, może wystarczy właśnie zmiana perspektywy myślenia, którą proponujesz. W końcu co dobrego może nam dać narzekanie?
Często w swojej pracy jesteśmy obłożeni zadaniami, z górką, to zniechęca. Wtedy nawet wymarzone zajęcie staje się koszmarem. warto odnaleźć plusy w prozie życia, uśmiechnąć się i z każdego dnia uczynić święto, czy to w drodze do pracy, czy szkoły, czy na spacerze z psem 🙂
"Nie bez powabów jest ten straszny świat, nie bez poranków, dla których warto się budzić"
– pisała Wisława Szymborska
Dokładnie…po co ta weekendowa nagonka…Przez to nie żyjemy naprawdę, tylko od do. Dni spędzamy modląc się, by już minął, a ubóstwiamy piątki po południu. Co za dramat…
Niestety taka prawda. Żyjemy od dnia wolnego do dnia wolnego, a później czas mija w zastraszającym tempie. Później dziwimy się, że minęło już tyle dni, miesięcy,czy lat.
młodzi nie maja świadomości upływu czasu, chcą się bawić a to jest możliwe w weekendy, jednak z wiekiem czas płynie coraz szybciej i szybciej! To jest przerażające, dlatego cieszmy się każda chwilą … i żyjmy! 🙂
http://lamodalena.blogspot.com/
Jutro czwartek, więc wiem co mam robić 🙂 Świetny post, nastraja bardzo optymistycznie.
Każdy dzień może mieć chwilę magii – fajny napisałaś post. Pozdrawiam:)
Wszystko zależy od nas.
Bardzo dziękuję za miłe słowa 🙂
:)))
Ty celebrujesz życie 🙂 Twoje stylizacje są fantastyczne!
Czas jest szalony!
Czasami warto się skupić na teraźniejszości – zobaczyć kolory jesiennych liści, wsłuchać się w odgłosy przyrody.
Weekend jest OK, poniedziałek też jest OK, czwartek cudowny :)))
Często łapię się na tym, że cały czas na coś czekam, nawet na wakacjach. Pora częściej świadomie celebrować chwile 🙂
Faktycznie "nie lubię poniedziałku" często pada z ust wielu z nas. Ja chociaż lubię swoją pracę, też czasami niechętnie wstaję w poniedziałek z łóżka. Wiadomo, że nawet w najlepszej pracy zdarzają się problemy, gorsze dni, a czasami po prostu chciałoby się zostać w domu, by posiedzieć z książką, spędzić czas z rodziną… Super, że odczarowujesz poniedziałek i podoba mi się Twój plan tygodnia.